Trendy
Przytulny salon w skandynawskim stylu – jak go urządzić?
Stonowany i oszczędny, a jednocześnie ciepły i przytulny – taki właśnie jest styl skandynawski. Nic dziwnego, że od kilku sezonów cieszy się niesłabnącą popularnością wśród miłośników pięknych wnętrz i nowoczesnego designu. Jasne, stonowane kolory, naturalne materiały i minimalistyczne wzornictwo wprowadzają do aranżowanych pomieszczeń harmonię i spokój, zamieniając każdy salon w przytulny, sprzyjający wyciszeniu azyl.
Salon w stylu skandynawskim to idealny wybór dla wszystkich marzących o ucieczce od miejskiego zgiełku i odpoczynku w stylu hygge. Jasne, bezpretensjonalne aranżacje, w których króluje minimalizm i oszczędny design, zamienią nasz salon w oazę spokoju. Jak to zrobić? To nic trudnego, wystarczy pamiętać o kilku ważnych zasadach.
Nie tylko kamień
W skandynawskich aranżacjach próżno szukać odważnych połączeń kolorystycznych. Dominują tu jasne, inspirowane północną naturą barwy – szarości, złamane biele, ciepłe beże i chłodne błękity. To one dodają wnętrzu lekkości i optycznie je powiększają, sprawiając że nawet niewielki pokój dzienny wyda się bardziej przestronny. Wyważone połączenie szarości i bieli sprawi, że salon będzie wyglądał świeżo i subtelnie, a my z przyjemnością spędzimy w nim popołudnie z kubkiem herbaty i książką. Jeśli do naszego wnętrza postanowimy jednak wprowadzić nieco więcej ekstrawagancji, styl skandynawski będzie doskonałą bazą do aranżacyjnych eksperymentów. Pomalujmy jedną ze ścian mocnym kolorem lub postawmy na zdecydowane dodatki. Czerwone poduszki, żółte ramki zdjęć lub butelkowozielona ceramika wprowadzą do salonu nieco energii, ale nie zaburzą ducha skandynawskiej prostoty.
Źródło https://pl.fotolia.com
Naturalne królestwo
Odprężającą podróż do świata skandynawskich krajobrazów zapewni wykorzystane w aranżacji naturalnych materiałów. Drewno, kamień czy wiklina będą idealnie pasowały do klimatu tego typu wnętrz i dodadzą im przytulności. Styl skandynawski to także ukłon w stronę ekologii, dlatego dobrym pomysłem będzie wykorzystanie np. skrzynek po owocach lub palet, które zamienimy na półki albo stoliki. Z pewnością dodadzą one naszemu salonowi bezpretensjonalnego charakteru, łącząc w sobie piękno i funkcjonalność.
– Niestety naturalne drewno często okazują się niepraktyczne i drogie. Drewnianą podłogę, która z łatwością ulega zarysowaniu, możemy jednak z powodzeniem zastąpić np. płytami z przyjaznego środowisku gresu, które wiernie odwzorowują rysunek i strukturę drewna. Jeśli nasz salon planujemy utrzymać w chłodnej stylistyce, zdecydujmy się na płytki w odcieniu szarości. Jeśli jednak zależy nam, aby do naszego salonu wprowadzić nieco przytulności, przemyślmy wybór płytek w odcieniu ciepłego drewna. Całość aranżacji uzupełnijmy zaś jutowymi dywanami, z charakterystycznymi dla stylu skandynawskiego pasami lub etnicznymi wzorami – mówi Joanna Kocielińska - architekt, Opoczno.
Źródło https://pl.fotolia.com
Mniej znaczy więcej
Styl skandynawski to pochwała prostoty i funkcjonalności. Dlatego wszystkie przedmioty znajdujące się w salonie powinny być nie tylko piękne, ale także praktyczne. Estetyczne meble o prostych lub organicznych liniach będą współgrały z minimalistycznymi dodatkami. W naszym salonie nie powinno zabraknąć również tkanin o grubym splocie, miękkich poduszek oraz wełnianych pledów, którymi otulimy się w chłodne letnie poranki lub zimowe wieczory. To one stworzą prawdziwie domową atmosferę, dodając wnętrzu przytulności i ocieplając surową północną stylistykę. Doskonałym dopełnieniem całej stylizacji będą rośliny. Modne monstery, kalatee czy zamiokulkasy umieśćmy w betonowych osłonkach lub glinianych doniczkach i cieszmy się naturą na wyciągnięcie ręki.
Źródło https://pl.fotolia.com
Oświetlenie w stylu hygge
Słońce to doskonałe antidotum na chandrę. Doskonale wiedzieli o tym twórcy stylu skandynawskiego, dlatego w wnętrzach urządzonych w tej estetyce ważną rolę odgrywa odpowiednie oświetlanie. Duże okna, pozbawione firan i lampy o minimalistycznym designie to nieodłączne elementy skandynawskich aranżacji. Ciepłe, żółtawe światło – naturalne lub sztuczne – wprowadzi nas w dobry nastrój i pomoże się wyciszyć. Dobrym pomysłem na stworzenie w salonie oświetlenia w stylu hygge będzie także montaż kominka. Jego powierzchnię wyłóżmy bielonymi cegłami lub płytkami ceramicznymi, które dodadzą pomieszczeniu nowoczesności. Jeśli nie możemy pozwolić sobie na własny kominek, w zimowe wieczory szczególnie docenimy świece, które zamienią nasz salon w wymarzone miejsce wypoczynku.