![Trendy - zdjęcie w tle](/gfx/opoczno/_thumbs/pl/corekonfiguracja/tilian_2,qn6QqK2fp3GXmsvZppeYqw.jpg)
Trendy
Jak układać płytki ceramiczne – czy można kłaść płytki na płytki?
![jak układać płytki](/gfx/opoczno/_thumbs/pl/opocznoaktualnosci/44/84/shutterstock_710379154,qn2Moq2lpWmXmsvZppeYqw.jpg)
Układanie płytek w łazience czy kuchni wydaje się zadaniem skomplikowanym, przeznaczonym dla doświadczonego fachowca. Chcąc samodzielnie wykończyć powierzchnię, musimy odpowiedzieć sobie na kilka pytań, co oprócz płytek będzie nam potrzebne, jak przygotować podłoże, jak fugować, a także czy można kłaść płytki na płytki. Dylemat, czy należy pozbywać się starej glazury lub terakoty, pojawia się, kiedy planujemy remont wnętrza i chcemy skrócić czas prac i zaoszczędzić na wydatkach. Jak w prosty sposób ułożyć płytki bez pomocy fachowca?
Czy można kłaść płytki na płytki i czy jest to bezpieczne?
Ułożenie w ten sposób płytek jest jedną z dostępnych metod, stosowaną wszędzie tam, gdzie konieczny jest krótki czas prac, ale też gdzie jest to możliwe. Konieczne jest bardzo dokładne sprawdzenie stanu starej powierzchni. W tym celu opłukujemy wszystkie płytki. Charakterystyczny pusty dźwięk oznacza, że konkretna płytka lub kilka ze sobą sąsiadujących straciło przyczepność z podłożem. Na takiej powierzchni nigdy nie układamy nowej warstwy glazury i terakoty. Mało stabilne podłoże przyczyni się z kolei do utraty trwałości powierzchni, a płytki już po niedługim czasie zaczną odpadać.
Czy można kłaść płytki na płytce i uniknąć dodatkowych zmian konstrukcyjnych w łazience? To metoda, która powoduje, że powierzchnia pomieszczenia się nieco zmniejsza. Czasami wymusza to przedłużenie rurek, które wystają ze ścian. W niektórych przypadkach oznacza to inne koszty, np. związane z zakupem nowej wanny.
Mimo ryzyka można układać płytki na starych płytkach. Trzeba jednak dokładnie sprawdzić, czy wciąż dobrze przylegają do podłoża i czy nie są uszkodzone.
Jak układać płytki krok po kroku?
Pierwszym etapem jest przygotowanie podłoża. Należy je dokładnie oczyścić z kurzu i zabrudzeń oraz pozbawić tłustych plam. Nierówności usuwamy, płyty gipsowo-kartonowe zagruntowujemy, do tynków cementowo-wapiennych wykorzystujemy zaprawę szpachlową, a stare okładziny ceramiczne myjemy wodą z dodatkiem detergentu i następnie gruntujemy, jeżeli jest to konieczne. Jak układać płytki, aby uniknąć konieczności nieestetycznego ich docinania? Trzeba dobrze rozplanować ich rozmieszczenie. Wybierz odpowiedni układ, najłatwiejszy sposób to układanie płytek w równoległych rzędach. Należy też pamiętać, że powierzchnia fugi wynosi zazwyczaj 3-6% powierzchni płytki. Układając płytki, musimy kontrolować, czy tworzą one równą powierzchnię i nie został zaburzony ich pion, ani poziom. Przydadzą się więc poziomica lub listwy tynkarskie, z których z łatwością wykonasz pasy kierunkowe. Kiedy płytki zostaną już ułożone wzdłuż listew, możemy je usunąć.
Zastanawiając się, jak układać płytki, trzeba też przemyśleć kwestię wyboru właściwej zaprawy klejowej, którą dopasowujemy do rodzaju podłoża, wielkości i materiału płytek. Do wielkoformatowych powinno się wybierać zaprawy o rzadszej konsystencji, których skład powstał na bazie białego cementu, smarujemy zarówno ścianę, jak i płytkę (w przeciwnym kierunku). Stabilne mocowanie zapewnia ponadto gotowa zaprawa dyspersyjna. W celu zwiększenia ochrony przed wilgocią zaleca się dodatkowo wykonanie izolacji przeciwwodnej z wykorzystaniem np. płynnej folii, w miejscach narażonych na duże natężenie wody stosujemy fugę epoksydową. Przy klejeniu płytek używamy też tzw. krzyżyków dystansowych dla zachowania równej odległości między płytkami. Usuwamy je i po upływie ok. 12 godzin możemy rozpocząć fugowanie. Warto też nadmiar fug usuwać z płytek od razu, jeszcze w trakcie prac. Dzięki temu unikniemy trudnych do pozbycia się zabrudzeń.