
Trendy
Jak obliczyć metry kwadratowe płytek?

Zbyt duża ilość płytek jest mniejszym problemem, niż brakująca podczas ich układania w łazience czy kuchni. Zakup płytek bez wcześniej dokonanych wymiarów pomieszczenia powoduje, że remont może nas kosztować więcej lub też się wydłuży. Aby tego uniknąć, trzeba obliczyć, ile metrów kwadratowych płytek będziemy potrzebować. Dotyczy to każdej powierzchni, zarówno ścian, jak również podłóg. Pomiar nie jest czynnością skomplikowaną, jednak przy obliczaniu zapotrzebowania na płytki trzeba uwzględnić jeszcze kilka dodatkowych czynników.
Metraż pomieszczenia
W zależności od tego, jaką powierzchnię chcemy pokryć płytkami, będziemy mierzyć powierzchnię ścian/ściany lub podłogi. W takim przypadku należy pomnożyć długość dwóch prostopadłych do siebie krawędzi. Przykładowo, jeżeli ściana ma wysokość 3 metrów, a szerokość 5 metrów, to jej powierzchnia wynosić będzie 15 m2.
Ilości płytek nie można jednak uzależniać jedynie od otrzymanej wartości. Nie kupujemy tyle płytek, ile dokładnie jest nam potrzebne na pokrycie nimi określonej powierzchni. Trzeba uwzględnić, iż podczas układania płytek trzeba będzie zniwelować nierówności lub też podczas jej przycinania zostanie zniszczona. Z tego powodu zawsze kupujemy o 10-15% więcej płytek, niż wskazuje na to faktyczne zapotrzebowanie.
Ilość płytek, a sposób ich układania
Duże znaczenie przy zakupie ma też sposób, w jaki będziemy układać płytki. Jeżeli decydujesz się na ich układanie na prosto na powierzchni do 10m2, to kup 10% więcej materiału. Przy większych pomieszczeniach uwzględniamy 5% zapasu. Układanie płytek w karo wymaga na powierzchniach do 10% zakupu o 20% więcej płytek. Dodatkowe 10% materiału będziemy kupować, jeżeli do pokrycia mamy większą powierzchnię.
Dlaczego potrzebujesz więcej płytek?
Zapotrzebowanie materiału obliczamy z uwzględnieniem powierzchni, którą będziemy pokrywać płytkami oraz ewentualnych strat. Jest to często pojawiające się zjawisko - szczególnie przy konieczności docinania płytek. Warto również zastanowić się nad dodatkowymi płytkami na wypadek ewentualnego ich zniszczenia czy zarysowania w przyszłości. Mając kilka zapasowych, możemy bez problemu je wymienić. W przeciwnym razie może się okazać, że po upływie kilku lat już nie będzie w sprzedaży naszego modelu.
Przy obliczaniu zapotrzebowania na płytki, trzeba ponadto wziąć pod uwagę ewentualne elementy dekoracyjne. Dotyczy to luster, obrazów i oświetlenia. W kuchni warto też uwzględnić meble. Płytki na ścianie układamy tylko w miejscach widocznych, a więc pomiędzy blatem i wiszącymi szafkami i tam, gdzie nie ma zabudowy kuchennej.
Ciekawym rozwiązaniem w nowoczesnych wnętrzach jest łączenie płytek różnych kolorów, odcieni, a nawet wzorów. Jeżeli stosujemy równe proporcje, to całość zapotrzebowania na materiał dzielimy na pół. Inaczej będzie w przypadku, kiedy jeden z kolorów ma być dominującym. Musimy wtedy określić procentowo, w jakim stopniu, np. 60/40% czy 80/20%.
Płytki mogą Ci ponadto posłużyć do stworzenia półki przy wannie lub w strefie z umywalką. Dobrze sprawdzają się też jako pokrycie blatu przy umywalce. W takim przypadku kupujemy ich więcej, uwzględniając wielkość półki lub blatu, dodając kilkunastoprocentowy zapas.